poniedziałek, 27 października 2014

Kremowanie włosów - co i jak?

Witajcie :)

Pod postem o kremowaniu włosów pojawiło się kilka komentarzy, w którym pisałyście, że nigdy wcześniej nie słyszałyście o tej metodzie. Powiem szczerze, że byłam zaskoczona. Jest to świetna alternatywa dla tych, u których olej się nie sprawdza. Metoda ta była opisywana na wielu, wielu, wielu blogach, a mimo to sporo osób o niej nie wie. Dlatego postanowiłam nadejść z odsieczą dla Waszych włosów i napisać ten post;).

Kremowanie od olejowania różni się produktem, który jest nakładany na włosy. Jeśli dobierzemy odpowiedni balsam (nie może być pierwszy lepszy) o dobrym składzie to zyskamy kosmetyk wielofunkcyjny. Nakładanie kremu na włosy jest prostsze, szybsze i w końcowym rozrachunku tańsze niż olejowanie, więc warto chociaż spróbować.

Kupując odpowiedni krem zwracajmy uwagę na jego skład. Szukajmy tam masła shea, naturalnych olei, emolientów i humekantów (o 2 ostatnich pisałam tu). Im wyżej dany składnik się znajduje, tym jest go więcej.

Zabieg ten sprawdzi się u tych z Was, które mają problem z nakładaniem oleju, czy jego zmyciem. Dobry sposób na zadbanie o włosy, gdy nie mamy na to dużo czasu, czy pieniędzy na naturalny olej.


Na sobie przetestowałam masło do ciała z Isany kakaowe, Farmona tutti frutti karmelowe oraz klasyczny krem Nivea (na końcówki). Balsamy te mają dużą pojemność, a co za tym idzie są bardzo wydajne.

Jeśli nadal macie wątpliwości to pytajcie w komentarzach.

Pozdrawiam :)

piątek, 24 października 2014

O chodzeniu na skróty przemyśleń kilka.

Witajcie :)

Dziś post trochę inny niż zwykle. Kilka moich przemyśleń dotyczących chodzenia na skróty.

Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że całe swoje dotychczasowe życie "jechałam na farcie". Starałam się osiągnąć jak najwięcej wkładając w to jak najmniej wysiłku. Wszystko zawsze jakimś cudem się udawało, aż do tego roku, który mi pokazał, że czasem trzeba po prostu wziąć się do roboty zamiast leżeć do góry brzuchem i czekać na ten cud ;).

To samo tyczy się dbania o siebie. Owszem, można szybko schudnąć głodząc się przez 2 tygodnie, ale będziemy zmęczeni i bez siły, a skóra zacznie zwisać, bo nie będzie miała czasu na regenerację. Szybkie efekty również można zauważyć po zabiegach w salonach, jednak będą one bezwartościowe, jeśli poza tym nie dbamy o kondycję naszej cery i całą nadzieję pokładamy w maszynach. Bez domowej pielęgnacji wszystko bardzo szybko wróci do stanu wyjściowego.

Róbmy wszystko z głową. Czas i tak upłynie, więc lepiej poświęcić go na stopniowe zdobywanie wiedzy, doświadczenia, idealnej sylwetki, pięknych włosów czy skóry. Niestety nie da się zdobyć wszystkiego od razu na raz, jednak systematyczna praca może nam to zapewnić. Wtedy efekty i satysfakcja z osiągniętego celu będą trwałe.

 http://oklejgo.pl/ewa-chodakowska/plakat-nic-sie-samo-nie-wydarzy-ewa-chodakowska.html

Jeśli znacie jakieś skuteczne sposoby na organizację czasu to koniecznie się nimi podzielcie :). 

Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)

środa, 22 października 2014

Proces starzenia się skóry. Wstęp.

Witajcie :)

Obiecałam więcej postów o procesach starzenia. Dziś skupię się na tym, co robić aby nasza skóra na dłużej zachowała młody wygląd.

 http://uroda.dojrzalakobieta.pl/starzenie_sie_skory.html?ap=3

Czynniki przyspieszające proces starzenia się skóry:

- opalanie - zostaje zachwiana gospodarka wodna skóry i organizmu. Traci ona wilgoć, staje się sucha, co wpływa na rozwój rozstępów i powstawania głębokich zmarszczek;
- używki - alkohol, papierosy i kawa. Kawa wypłukuje z organizmu wodę, dlatego po 1 szklance kawy zaleca się wypicie 2 szklanek wody;
- za mała ilość snu;
- zła dieta - głodzenie się może prowadzić do zaniku tkanki tłuszczowej w tkance podskórnej. Osoby z nadwagą posiadają tej tkanki tłuszczowej więcej, przez co wyglądają młodziej;
- bezpośredni kontakt z zanieczyszczonym powietrzem;
- wystawianie twarzy na mróz i wiatr;
- stosowanie kosmetyków nieodpowiednio dobranych do potrzeb cery, a także stosowanie kosmetyków silnie wysuszających (w tym mydeł);
- brak ćwiczeń.
 http://www.beauty-box.com.pl/?p=461

Bardzo ważne jest oczyszczanie twarzy delikatnymi substancjami i zmywanie makijażu ZAWSZE przed snem. Jeśli nie oczyścimy skóry pory zostaną zatkane i nie będzie mogła oddychać, co prowadzi do jej wysuszenia. Teraz odeślę Was do posta, w którym opisałam podstawowy proces pielęgnacji - link. Bez tego nie wychodźcie z domu ;). Podaje też link do tekstu o pierwszych zmarszczkach, w którym dużą część poświęciłam nawilżaniu skóry.

W kremach szukajmy składników nawilżających i tych, które pozytywnie wpływają na wygląd skóry: kwas hialuronowy, witaminy A,E,C, koenzym Q10. Świetnie sprawdzi się olej arganowy nazywany "eliksirem młodości", dzięki działaniu regenerującym skórę. Koniecznie kupmy kremy pod oczy, bo tam skóra jest najcieńsza i najszybciej widać upływ czasu.

Na razie zbieram literaturę mówiącą o tej tematyce, także proszę o cierpliwość. Postaram się dodawać posty z tej serii w miarę regularnie :).

Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)

poniedziałek, 20 października 2014

Pielęgnacja włosów a ich porowatość.

Witajcie :)


O porowatości włosów w teorii pisałam już w tym poście. Dziś pora na ich pielęgnację.


Najłatwiej będzie mi zacząć od opisania pilęgnacji włosów wysokoporowatych, bo sama takie posiadam. Ten typ porowatości lubi pielęgnację "na bogato" ;). Dużo olei, protein, humekantów i emolientów. Świetnie sprawdza się tu OMO (O - olej, odżywka, maska; M - mycie delikatnym szamponem; O - odżywka, ja używam odżywki bez spłukiwania b/s).
Dobrymi olejami są te z pestek owoców (ja posiadam z pestek winogron) lub zwykła oliwa z oliwek.
Proteiny wygładzają i odżywiają włosy. Uzupełniają ubytki we włosach i tworzą na nich ochronną warstwę.  W składach kosmetyków należy szukać: jedwabiu, protein mleka, protein sojowych, kolagenu.
Humekanty stosujemy razem z emolientami aby zatrzymać wodę we włosach w celu ich nawilżenia. Emolienty to między innymi: silikon, oleje roślinne i parafina. Humekanty: gliceryna, aloes, kwas hialuronowy, miód, mocznik.


 


 Włosy średnioporowate. Nie są tak wymagające jak te wysokoporowate.Tutaj dobór odpowiednich kosmetyków odbywa się metodą prób i błędów. Pielęgnacja powinna być umiarkowana. Maski o bogatym składzie można stosować raz na jakiś czas. Na co dzień wystarczy delikatny szampon i odżywki z emolientami i humekantami.Włosy te mogą "lubić" oleje pasujące zarówno do tych niskoporowatych jak i wysokoporoatych. Warto sprawdzić olej arganowy, oliwę z oliwek, masło shea, czy olej z orzechów macadamia.






 





Włosy niskoporowate trudno się układają, trudno zmienić ich kolor i długo schną. Nie wymagają intensywnej pielęgnacji, bo łatwo je obciążyć. Kosmetyki zawierające silikony zaleca się w tym przypadku stosować jedynie na końcówki. Należy unikać protein, aby włosy nie stały się przesuszone, kruche i łamliwe. Oleje, które powinny się sprawdzić to: olej kokosowy i babassu. Olej może się lepiej sprawdzić niż maska w przypadku tej porowatości.









To by było na tyle. Mam nadzieję, że post okaże się przydatny. Jak pisałam na samym początku, mam włosy wysokoporowate, więc najłatwiej jest mi pisać o tym typie z autopsji. Jeśli macie inne spostrzeżenia dotyczące porowatości średniej i niskiej to piszcie.

Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)

środa, 15 października 2014

Zmarszczki w młodym wieku. Czy da się coś z nimi zrobić?

Witajcie :).

Dziś poruszę temat, który dla wielu z Was może być dołujący. Pierwsze zmarszczki już w wieku 18 lat? Dlaczego się pojawiły i jak sobie z nimi poradzić?

 http://www.estetycznamedycyna.info.pl/jak-pozbyc-sie-glebokich-zmarszczek-z-czola/

Przede wszystkim najpierw spytajmy naszej mamy i babci kiedy zaczęły zauważać u siebie pierwsze zmarszczki. Jeśli się okaże, że to czynnik genetyczny to niestety niewiele zdziałamy, ale zawsze warto spróbować.

Wiele z Was pisze, ze widzi u siebie zmarszczki na czole po długim, ciężkim dniu na nogach. Otóż pierwsze zmarszczki najczęściej są efektem przesuszenia się skóry w danym miejscu.

Na początek polecam porządne nawodnienie od wewnątrz i od zewnątrz.

Nawadnianie od wewnątrz.
Pijmy CO NAJMNIEJ 1,5 l. wody dziennie, jedzmy dużo arbuzów, ogórków, jabłek, zielonej sałaty brzoskwiń, czyli wszystkiego, co jest bogate w wodę

Nawadnianie od zewnątrz.
Nie patrzcie na cyferki na pudełeczkach kremów (+30, +40, +60). Dla mnie jest to chwyt reklamowy. Dlaczego? Dlatego, że składy tych kremów różnią się od kremów nawilżających zawartością kwasu hialunorowego, czy oleju arganowego, czyli substancji NAWILŻAJĄCYCH, które nie zaszkodzą nawet dwudziestolatce.Wystarczy znać potrzeby swojej cery i patrzeć na skład danego kremu, zamiast na obietnice producenta.
Polecam zaopatrzyć się w krem pod oczy jak najwcześniej, bo skóra pod oczami ma tylko 0,5 mm grubości i tam najszybciej zauważymy oznaki starzenia.
Nie marszczymy niepotrzebnie czoła, czy oczu. Nośmy okulary przeciwsłonezne!

  http://zmarszczki.otten.pl/zmarszczki-mimiczne/



Ok, teraz zbierzmy to wszystko po kolei. 
- używamy kremów do cery suchej i odwodnionej;
- toniki do cery suchej i wrażliwej;
- myjmy skórę delikatnymi żelami bez alkoholu, olejkami lub mleczkami;
- używajmy kremów po oczy;
- jako 'serum' można wyciskać zawartość kapsułek z witaminami A+E i dodać do tego kilka kropel witaminy C (np. Juvit C dla dzieci dostępny w aptekach), a następnie wmasować w skórę;
- fajnie sprawdzają się hialuronowe płatki pod oczy. Można ich używać raz na jakiś czas;
- na twarz nakładamy maseczki nawilżające;
- słońce jest odpowiedzialne za fotostarzenie się skóry, dlatego stosujmy kremy z filtrami ZAWSZE, bez względu na porę roku;
- jeśli palimy papierosy to musimy przynajmniej je ograniczyć. Najlepiej jednak dla naszej skóry będzie, jeśli je rzucimy;
 - nie marszczmy niepotrzebnie czoła i oczu;
- możemy również udać się do salonu na zabieg mikrodermabrazji .

To na razie wszystko. Szykuję całą serię postów o tematyce zmarszczek, przeciwdziałaniu i walce z nimi, dlatego jeśli interesuje Was ten temat to zaglądajcie tu regularnie ;).

Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)



poniedziałek, 13 października 2014

Skóra - teoria.

Witajcie :).

Pisałam już o włosowej teorii. Dziś nadszedł czas na skórną teorię.  Bardzo pobieżne i ogólne informacje na ten temat były już w tym poście. Chciałabym je rozwinąć w ramach lepszego zrozumienia skóry - największego organu naszego ciała.

Skóra składa się z 3 warstw: naskórka, skóry właściwej i tkanki podskórnej.

 http://lojotokowaglowa.blogspot.com/2013/05/kacik-wiedzy-co-powinnismy-wiedziec-o.html


Naskórek dzieli się na 5 warstw.

Warstwa podstawa - najgłębsza z warstw naskórka. Jest warstwą rozrodczą - żywą i zdolną do podziałów komórkowych. Żywe komórki z jądrem (keranocyty) dzielą się (mitoza - jedna komórka dzieli się i powstają dwie) i wędrują na powierzchnię aby się złuszczyć. Czas przejścia komórek z warstwy podstawnej do rogowej trwa od 28-30 dni. U osób z łuszczycą czas ten skraca się do ok. 5 dni. Warstwa ta zawiera melanocyty, czyli komórki barwnikowe.

Warstwa kolczysta - Najgrubsza warstwa, w której dochodzi do zaniku jąder.

Warstwa podstawna i kolczysta są żywymi warstwami naskórka (warstwami rozrodczymi).

Warstwa ziarnista - posiada ona barierę Reina odpowiedzialną za nieprzepuszczanie wody, dzięki czemu może ona pozostać w naskórku. Niestety bariera ta jest przepuszczalna dla promieni UV, ołowiu, nikotyny, rtęci, mocnych kwasów i zasad, które ją uszkadzają.

Warstwa jasna - zwana jest warstwą pośrednią. Występuje tam, gdzie skóra jest najgrubsza - czyli na stopach i dłoniach

Warstwa rogowa - tutaj znajdują się korneocyty (komórki, które utraciły jądro), które stale się łuszczą. W skład warstwy rogowej wchodzi: keratyna (białko), NMF (naturalny czynnik nawilżający) i lipidy (spoiwo łączące komórki warstwy rogowej).

Spoiwo międzykomórkowe:
- pełni funkcję cementu łączącego komórki warstwy rogowej
- zabezpiecza przed penetracją obcych substancji z zewnątrz
- decyduje o zatrzymaniu wody w naskórku
- zapewnia miękkość i elastyczność

Najwięcej lipidów w warstwie rogowej stanowią ceramidy:
- chronią przed utratą wody
- są elastyczne i termostabilne
- 74% ceramidów do NNKT - Niezbędne Nienasycone Kwasy tłuszczowe
- chronią przed czynnikami zewnętrznymi - słońce, mróz, wiatr

Preparaty z ceramidami głównie przeznaczone są dla:
- cer starczych
- osób ze skórą wrażliwą, szorstką, uszkodzoną przez promienie UV
- znajdują się w preparatach dla włosów zniszczonych

Do NNKT należą:
- olej z pestek winogron
- olej z orzechów laskowych
- olej z kiełków zbórz
- olej z awokado

- NNKT nie są wytwarzane przez organizm, tylko pobierane z żywnością.

Brak NNKT:
- skóra sucha
- bezbronna
- wygląd ziemisty, zwiędły



Skóra właściwa zawiera naczynia krwionośne, limfatyczne, nerwy, gruczoły łojowe, potowe i przydatki skóry (włosy i paznokcie).

Tkanka podskórna - luźna tkanka łączna, w której znajduję się tkanka tłuszczowa. Służy jako ochrona przed zimnem i jest rezerwą energetyczną. Stanowi zabezpieczenie dla narządów wewnętrznych. Grubość tej warstwy zależy od okolicy ciała, płci, sposobu odżywiania się i wykonywanej pracy.

Tłuszcze gromadzą się w postaci ziaren w tkance tłuszczowej


Nie będę się rozpisywać na temat roli skóry, bo chyba każdy potrafi coś na ten temat powiedzieć. Na razie to wszystko. Kolejne posty dotyczące skóry będą mówić o rodzajach cer i sposobie dbania o nie.

Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)

piątek, 10 października 2014

Brwi - regulacja.

Witajcie :)

Wracam do tematu brwi. Ty razem o tym, jak dobrze je wyregulować.

Brwi są bardzo ważnym elementem naszej twarzy, nadają jej kształtu, dopełniają makijaż, są piękną oprawą dla oczu, a nawet potrafią optycznie odmłodzić. Jak je regulować aby wyglądały pięknie?

Na pewno spotkałyście z metodą 3 kroków. Polega ona na przyłożenia ołówka, pędzelka, długopisu, czy czegokolwiek co jest prostą linią do płatka nosa i układanie przedmiotu pod różnymi kątami. Poniżej macie zdjęcie z narysowanymi liniami, według których 'powinno się' regulować brwi.

http://kobietamag.pl/jak-regulowac-brwi-to-proste-przeczytaj-nasz-tutorial/

Pierwszy krok możecie wykreślić. Dlaczego? Bo został on opracowany na podstawie proporcjonalnych rysów. W moim przypadku, gdy regulowałam brwi w ten sposób, były one za krótkie, bo mam szersze płatki nosa. Poniżej widzicie, że brwi Rihanny po zastosowaniu tej metody również stałyby się znacznie krótsze.

Należy pamiętać o tym, aby nie wymuszać na brwiach nienaturalnego kształtu: nie ścieniać ich za bardo czy nie podnosić łuku na siłę. Powyższa metoda ma zastosowanie tylko w przypadku 3 kroku: przykładamy ołówek do płatka nosa i "przechodzimy" nim przez zewnętrzny kącik oka i tam gdzie ołówek wypada - brew powinna się kończyć. Brew powinna również wznosić się na 2/3 długości i opadać na 1/3 długości.

Jak nadać idealny kształt? Tutaj świetnie sprawdzi się patent z jasną kredką do oczu. Obrysowujemy kredką brwi nadając im kształt, który naszym zdaniem jest odpowiedni, a następnie wyrywamy wszystkie włoski poza narysowaną linią i te znajdujące się na niej. Metoda ta jest o tyle dobra, że od razu widzimy ten kształt i jeśli nam nie odpowiada to możemy zmyć kontur i namalować od nowa tyle razy, ile potrzeba, a dopiero potem przejść do depilacji. Po regulacji bierzemy szczoteczkę do brwi i przeczesujemy początek łuku do góry. Wszystkie włoski odstające od ogólnego kształtu delikatnie ucinamy nożyczkami do linii brwi... i już! :)

Pod spodem kilka zdjęć przedstawiających źle dobrany kształt:

 Brwi za długie, za cienkie, za krótkie, tzw. plemniki, za blisko osadzone z zaburzonym kształtem (za grube początki w porównaniu do końców; nie ma płynnego przejścia), za proste. Niektóre przykłady być może są przesadzone, ale moim zdaniem tym lepiej. Wtedy wiemy, do czego może doprowadzić nieumiejętne posługiwanie się pęsetą ;).


Na razie to by było na tyle. Kolejny post o brwiach będzie o podkreślaniu brwi kolorem, jeśli nie chcemy nadać go henną tylko cieniem.

Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)

środa, 8 października 2014

Włosy - teoria.

Witajcie :).

Dziś podczas przepisywania notatek z zajęć pomyślałam, żeby napisać post teoretyczny o włosach.

Włosy są przydatkami skóry, tworami dodatkowymi i pokrywają całą powierzchnię ciała bez dłoni, podeszw i miejsc przechodzenia błony śluzowej.

 http://bioinfo.mol.uj.edu.pl/articles/Michalczyk04


Na ciele wyróżniamy 3 typy włosów w zależności od ich długości i grubości. Owłosienie nosa, uszu, brwi i rzęs to włosy szczeciniaste. Włosy na głowie, brodzie, pod pachami i łonowe są włosami długimi. Pozostale delikatne owłosienie to meszek.


https://urodaizdrowie.pl/serum-stymulujace-wzrost-rzes-lashem-sklep#&panel1-2

Wzrost włosa:

 

Miejscem wzrostu włosa jest opuszka (cebulka) i jej dolna część - macierz.
Włosy rosną ok 1 cm. miesięcznie.
Pierwszą fazą wzrostu włosa jest anagen - trwa najdłużej, bo od 2-6 lat. W tym czasie następuje wzrost włosa.
Katagen - trwa od 2-3 tygodni, w tym czasie włos obumiera
Telogen - trwa od 3-4 miesięcy, włos jest umiera i wypada. Zostaje wypchnięty przez nowy włos. Tak wiec nie wpadajcie w panikę, gdy wypadnie Wam kilka włosów, bo to naturalna kolej rzeczy :).

Włosy, które widzimy, których dotykamy są martwym elementem. "Żywa" część włosa znajduje się w  cebulce. Należy o tym pamiętać, aby nie dać się nabrać na reklamowe slogany głoszące regenerację włosów w tydzień. Nie można zregenerować martwego wytworu naskórka. Można poprawić odrobinę stan od zewnątrz i od wewnątrz, aby włosy rosły zdrowsze. Przy znacznych zniszczeniach niestety, ale nie pozostaje nic innego jak ścięcie włosów.


http://bettacu.blogspot.com/2013/02/pora-na-porowatosc.html

Porowatość włosów

 

Porowatość to nic innego jak stopień odchylenia łusek. Przy włosach niskoporowatych łuski przylegają ściśle do łodygi,  przy średnioporowatych delikatnie odstają, przy wysokoporowatych łuski są rozchylone.

Włosy niskoporowate nie poddają się stylizacji, szybko wracają do pierwotnego kształtu, są zdrowe i gładkie. Najczęściej są to włosy proste.
Włosy średnioporowate łatwo się układają. Nie są zbyt ziszczone, ale też nie są tak gładkie jak włosy niskoporowate. Łączą cechy nisko- i wysokoporowatych włosów. Ten typ porowatości występuje najczęściej przy włosach falowanych.
Włosy wysokoporowate szybko schną, chłoną wodę z otoczenia, puszą się i są podatne na stylizację. Są to najczęściej włosy kręcone, rozjaśniane suche i zniszczone.

Jak określić porowatość? Najlepiej za pomocą mikroskopu, jednak nie każdy ma do niego dostęp. Jest kilka domowych sposobów, które dadzą nam ogólny pogląd na to, jaką porowatość mogą mieć nasze włosy. Najpierw jednak należy oczyścić włosy, a potem możemy przystąpić do testów.

I sposób:
Bierzemy szklankę wody i wrzucamy do niej kilka włosów. Jeśli utonęły szybko to znaczy, że są wysokoporowate, jeśli utonęły po jakimś czasie - średnioporowate, jeśli się unoszą - niskoporowate.

II sposób:
"Zanurzamy" kilka włosów w mące a następnie delikatnie ją zdmuchujemy. Im więcej mąki zostanie tym włosy są bardziej porowate.

III sposób:
Najbardziej subiektywny. Bierzemy włosek i przesuwamy od końcówki do cebulki. Jeśli wyczujemy nierówności to znaczy, że są wysokoporowate.

Od porowatości włosów zależy ich pielęgnacja. O tej pielęgnacji z czasem pojawi się post :).



To już wszystko na dziś. Jeśli macie pytania, wątpliwości to pytajcie :).

Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)



poniedziałek, 6 października 2014

Mikrodermabrazja.

Witajcie :)

Na ostatnich zajęciach praktycznych w szkole przerabiałyśmy zabieg mikrodermabrazji diamentowej. Pomyślałam wtedy, że to już czas, aby przedstawić Wam pierwszy salonowy zabieg, o skomplikowanej nazwie.

Co to takiego?
Mikrodermabrazja to zabieg polegający na złuszczeniu martwego naskórka za pomocą vacum, czyli ssania oraz odpowiednich głowic ( 2 krok z 5 w podstawowej pielęgnacji ). Mamy wtedy do czynienia z bardzo dokładnym oczyszczeniem skóry. Ułatwia przenikanie substancji. Następuje stymulacja procesu odnowy naskórka i poprawa mikrokrążenia.

http://www.maribell-studio.pl/93,mikrodermabrazja-diamentowa.html

Wskazania:
- zmarszczki - usunięcie warstwy rogowej naskórka spłyci je
- trądzik
- przebarwienia
- rozstępy na ciele

Przeciwwskazaia:
- choroby ropne skóry
- wirusowe zakażenia skóry
- trądzik różowaty
- łuszczyca
- nowotwory skórne
- toczeń
- choroby naczyniowe
- znamiona

U osób, które mają kruchość naczyń, czy cukrzycę należy wykonać zabieg bardzo ostrożnie. Przy zranieniach wystarczy odczekać, aż się zagoją.

Efekty uboczne to najczęściej zaczerwienia i siniaczki (malinki ;) ), które po kilku dniach znikną, także nie ma się czym martwić.

Przebieg zabiegu:

1. Zmycie makijażu
2. Nałożenie toniku
3. Wykonanie zabiegu mikrodermabrazji specjalnym urządzeiem
4. Nałożenie na twarz kojącej maseczki
5. Zmycie maski i ponowne zaaplikowanie toniku
6. Nałożenie kremu.

Efekty:
Gładka, nawilżona skóra. Zmniejszenie drobnych zmarszczek i zaskórników. Stymulacja mikrokrążenia powoduje lepsze nawilżenie i odżywienie komórek.

 http://lilyrosehomespa.pl/mikrodermabrazja

Wskazania po zabiegu:
- unikać opalania
- unikać kąpieli w basenach
- stosować filtry
- pić zwiększoną ilość wody

To już wszystko :). Jeśli macie jeszcze jakieś pytania to pytajcie w komentarzach.

Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)

niedziela, 5 października 2014

Włosowe sposoby #1. Kremowanie

Witajcie :)

Dziś temat luźniejszy, czyli o jednym z moich ulubionych sposobów dbania o włosy - kremowaniu. O tym patencie na blogach jakby już trochę ucichło, a szkoda, bo jest naprawdę świetny.
Uwielbiam nakładać krem na włosy za jego konsystencję. Dużo łatwiej jest go zaaplikować niż olej, także łatwiej jest nam go zmyć. Włosy po nich przepięknie pachną. Składy również mają ciekawe, bo oprócz olejów, czy masła shea mają substancje odpowiadające za nawilżenie. Tak więc świetnie sprawdzi się u tych z Was, które nie lubią się z tradycyjnymi olejami.


Aktualnie używam masła do ciała Farmona tutti frutti o zapachu karmelu i cynamonu. Nie lubię takich zapachów na ciele, w przeciwieństwie do włosów ;). Najpierw nałożyłam krem na 3 godziny, następnie zmyłam żelem Facelle i na koniec użyłam odżywki b/s Joanna Naturia z miodem i cytryną.

A oto efekty:


Miałyście jakieś doświadczenia z kremami na włosach? Podzielcie się nimi koniecznie w komentarzach :).


Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)